Co teraz? Co dalej? Drukuj Email
Autor: Biernacki Tomasz   
środa, 19 stycznia 2022 00:00

 
Bóg może wszystko zmienić - świadectwo Mirka Drukuj Email
Autor: Mirek   
wtorek, 18 stycznia 2022 00:00

 
Prawdziwa mądrość Drukuj Email
Autor: Szymon Matusiak   
poniedziałek, 17 stycznia 2022 00:00

 
Pamiętajmy o prześladowanych Drukuj Email
Autor: Maciej Wilkosz   
niedziela, 16 stycznia 2022 21:04

 
Klejnoty obietnic Bożych - 16 styczeń Drukuj Email
Autor: C. H. Spurgeon   
niedziela, 16 stycznia 2022 00:00

Stanie się, że ktobykolwiek wzywał Imienia Pańskiego, wybawiony będzie. (Joel 2, 32)

Dlaczego nie wzywam Jego Imienia? Dlaczego biegam do tego i owego sąsiada, gdy Bóg jest blisko i chce mój najsłabszy nawet głos usłyszeć? Czemu tworzę projekty, a obmyślam plany? Czemuż nie składam siebie i ciężaru mego zaraz na Pana? Droga prosta jest najlepsza - dlaczego więc zaraz nie biegnę do żywego Boga? Próżno szukać będę wyzwolenia gdzie indziej; wszak je znajdę je u Boga, boć tutaj mam Jego królewskie „stanie się”, a ono daje mi pewność.

Nie potrzebuję pytać, czy mam Go wzywać, gdyż słowo „ktobykolwiek” jest bardzo szerokie i wiele obejmujące. „Ktobykolwiek” oznacza mnie, gdyż oznacza wszystkich i każdego, który wzywa Boga. Pójdę więc za Słowem Bożym i zaraz wezwę pełnego chwały Pana, Który udzielił tak szerokiej obietnicy.

Potrzeba moja jest pilna, a nie wiem, jak ją zaspokoję, ale to nie moja rzecz. Ten, Który obietnicę dał, znajdzie środki i drogi, aby jej dotrzymać. Moja rzecz jest słuchać Jego przykazań; nie moja rzecz kierować Jego radami. Jam jest Jego sługą, nie kierownikiem Jego spraw. Wezwę Go, a On mnie wybawi.

 
Rozżarzone węgle Drukuj Email
Autor: Prosty Kościół   
sobota, 15 stycznia 2022 00:00

Czy zastanawialiście się nad tym, co oznacza ten werset?

"Lecz jeśli twój nieprzyjaciel jest głodny, nakarm go. Jeśli spragniony, daj mu się napić. To czyniąc, zgarniesz na jego głowę rozżarzone węgle” - Rzymian 12:20

Co oznacza to zgarnianie rozżarzonych węgli na jego głowę?

Gdy tak rozmyślałem nad tym słowem, w ręce moje wpadła piękna biografia Roberta Cleavera Chapmana. Ten wielki Boży człowiek, zwany jest ,,patriarchą z Barnstaple". Postrzegany jest jako jedna z najbardziej niezwykłych i zadziwiających osobowości. W jego zwyczaju było codzienne wstawanie o 3:30 oraz kąpiel w chłodnej wodzie. W ten sposób rozpoczynał każdy nowy dzień. Tak orzeźwiony, spędzał kilka godzin na społeczności z Bogiem, potem szedł, aby usługiwać innym. Robił to niezłomnie każdego dnia, w wieku 98 lat głosił na ulicy Dobrą Nowinę. Jego motto życiowe brzmiało ,,Jest wielu, którzy głoszą Chrystusa, ale niewielu takich, którzy żyją Chrystusem”.

Mieszkał w maleńkim, wynajmowanym domku w najbiedniejszej dzielnicy, choć sam pochodził z bogatej rodziny. Był świetnie zapowiadającym się adwokatem, lecz w chwili nawrócenia przewartościował całe swoje życie i postanowił służyć innym.

Jest wiele pięknych historii i opowieści z jego życia, może przytoczę tylko jedną: Pewnego dnia, postanowił odwiedzić go jeden z jego krewnych. Gdy wysiadł na stacji, poprosił dorożkarza, by ten zawiózł go pod dom Chapmana. Kiedy dorożka zatrzymała się pod jego domem, krewny powiedział dorożkarzowi, że ten pewnie się pomylił, tu nie może mieszkać Chapman. Usłyszał jednak z ust dorożkarza potwierdzenie, że jest to właśnie ten dom. Dość zniesmaczony podszedł do drzwi i zapukał. Po chwili jego oczom ukazał się sam Robert Chapman.

Więcej… [Rozżarzone węgle]
 
Krew ta nigdy nie straci mocy swej Drukuj Email
Autor: Selah   
sobota, 15 stycznia 2022 00:00

[1]

GCGD

Jezus krew Swą przelał za mnie, tam, na Golgocie,

C G E

Jego krew, co mnie posila z dnia na dzień,

C D G

Nigdy nie straci mocy swej.


[Ref.]

D G

Ona sięga do najwyższej góry.

D G

Ona płynie w najniższe doliny,

C G E

O, ta krew, co mnie posila z dnia na dzień,

C D G

Nigdy nie straci mocy swej.

Więcej… [Krew ta nigdy nie straci mocy swej]
 
Ty stale błogosławisz Drukuj Email
Autor: Młodzież EWZ Wisłoczek   
piątek, 14 stycznia 2022 12:19

 
Błogosławieństwo czy przekleństwo? Drukuj Email
Autor: Witold Dynak   
piątek, 14 stycznia 2022 00:00

 
Śmierć pokonany wróg Drukuj Email
Autor: Jurkowski Paweł   
czwartek, 13 stycznia 2022 00:00


 
Usilnie starajmy się poznać Pana! Drukuj Email
Autor: Marian Biernacki   
środa, 12 stycznia 2022 00:00

 
Bóg może wszystko zmienić - świadectwo Elżbiety Drukuj Email
Autor: Elżbieta   
wtorek, 11 stycznia 2022 00:00

 
Dni... Drukuj Email
Autor: Mirosław Kulec   
poniedziałek, 10 stycznia 2022 00:00

 
Dopóki ziemia jest jeszcze nasza Drukuj Email
Autor: Dariusz Zwiahel   
sobota, 08 stycznia 2022 17:50

Kiedy czytając Słowo Boże doszedłem do słów, które wypowiedział król judzki Asa, głęboko mnie one poruszyły, a Duch Święty wypełnił moje serce przesłaniem, którym się z Wami, bracia i siostry, postanowiłem podzielić.

Asa zaś czynił to, co dobre i słuszne w oczach Pana, jego Boga. Usunął obce ołtarze i świątynki na wzgórzach, potrzaskał słupy i powycinał święte gaje, I nakazał Judejczykom, aby szukali Pana, Boga swoich ojców, wypełniali zakon i przykazania. Usunął ze wszystkich miast judzkich świątynki na wzgórzach i ołtarze do kadzenia. Pod jego władzą królestwo miało spokój. Następnie pobudował w Judzie twierdze, gdyż w kraju panował spokój, nikt z nim nie prowadził wojny w tych latach, gdyż Pan użyczył mu pokoju. Potem rzekł do Judejczyków: Rozbudujmy te miasta, otoczmy je murami i basztami, opatrzmy w bramy i zawory, dopóki ziemia jeszcze jest nasza. Ponieważ szukaliśmy Pana, Boga naszego, więc i On poszukał nas i zapewnił nam spokój ze wszystkich stron. Budowali więc i dobrze im się wiodło (2 Knk. 14. 1-6).

Kiedy mądremu królowi judzkiemu i całemu ludowi Pan użyczył pokoju, Asa nie trwonił darowanego mu czasu na ucztach i beztroskich biesiadach, ale wiedział, że jest to czas dany jemu i jego ludowi, aby go mądrze wykorzystać. Kiedy Asa mówi: dopóki ziemia jeszcze jest nasza, wie, że tak zawsze nie będzie. Zrozumiał, że użyczony im przez Boga czas pokoju jest czasem na zabezpieczenie przed tym co nadejdzie. A jak dzisiaj Kościół Boży wykorzystuje użyczony mu czas pokoju, który dobiega końca? Jedzą, piją, sadzą, budują, inwestują, zaciągają pożyczki i narzekają, że ciągle rosną stopy procentowe kredytów, które zaciągnęli u władcy tego świata. Kto chce dzisiaj w Kościele poprzestawać na małym i zadowalać się tym, aby mieć co zjeść i przyodziać się? Znacie tę chrześcijańską linię obrony na tak postawione pytanie, a brzmi ona: owszem gromadzimy, ale serca nasze nie lgną do bogactwa. Czyżby?

Więcej… [Dopóki ziemia jest jeszcze nasza]
 
<< pierwsza < poprzednia 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 następna > ostatnia >>

Strona 49 z 225