Przylecieli "misjonarze" Drukuj Email
Autor: Marian Biernacki   
czwartek, 26 listopada 2009 10:56

"Inny przepis Karty, poprzez brak jasnej definicji małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety, może godzić w powszechnie przyjęty w Polsce porządek moralny i zmusić nasz kraj do wprowadzenia instytucji sprzecznych z moralnymi przekonaniami zdecydowanej większości społeczeństwa" - powiedział Lech Kaczyński w orędziu do narodu, zabierając głos w sprawie Traktatu Lizbońskiego i Karty Praw Podstawowych. Jak wiadomo, ta cześć jego wystąpienia została zilustrowana migawką z jakiejś zagranicznej ceremonii ślubu gejowskiego.

Okazało się jednak, że ów drobny szczegół nabrał w Polsce wyjątkowego znaczenia.

Za sprawą działaczy wiadomych kręgów oraz telewizji TVN, z tych bezimiennych – dla polskiej opinii publicznej – ludzi, zrobiono niemal gwiazdy, a ich przylot ma rozpocząć dialog, który – według wypowiedzi jednego z nich – "uczyni Polskę lepszym miejscem".

Obserwując nieco to widowisko dostrzegam nadciągające chmury i gęstniejący mrok. Bądźmy świadomi, że jako uczniowie Jezusa będziemy w coraz większym stopniu zmuszani do milczenia. W imię tolerancji, demokracji, przestrzegania praw człowieka i temu podobnych kryteriów, nie wolno nam będzie nawet się odezwać, podczas gdy oni, coraz głośniej i coraz wyraźniej będą wygłaszać oczywiste – w świetle Słowa Bożego –  kłamstwa.

Prawdziwych uczniów Jezusa obowiązuje przede wszystkim nie Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej, tylko stanowisko Pisma Świętego.

Biblia zaś jednoznacznie naucza, po pierwsze, że homoseksualizm jest zachowaniem przeciwnym naturze: "… tak też Sodoma i Gomora i okoliczne miasta, które w podobny do nich sposób oddały się rozpuście i przeciwnemu naturze pożądaniu cudzego ciała, stanowią przykład kary ognia wiecznego za to. Pomimo to ludzie ci, hołdując urojeniom, podobnie kalają ciało swoje" [Judy 1,7-8].

Po drugie, niezależnie od tego, co geje i lesbijki mówią o swoich związkach z Bogiem, Biblia naucza, że homoseksualizm jest nie tylko zboczeniem, czyli odejściem od normy, ale że jest też objawem odstępstwa od Boga. "Mienili się mądrymi, a stali się głupi. I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy; dlatego też wydał ich Bóg na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje między sobą, ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.
Dlatego wydał ich Bóg na łup sromotnych namiętności; kobiety ich bowiem zamieniły przyrodzone obcowanie na obcowanie przeciwne naturze, podobnie też mężczyźni zaniechali przyrodzonego obcowania z kobietą, zapałali jedni ku drugim żądzą, mężczyźni z mężczyznami popełniając sromotę i ponosząc na sobie samych należną za ich zboczenie karę"
[Rz 1,22-27].

Po trzecie, na szczęście Biblia naucza też, że z grzechu homoseksualizmu, tak jak z każdego innego grzechu, można zostać oczyszczonym i usprawiedliwionym, aby móc potem żyć w uświęceniu. "Nie łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą. A takimi niektórzy z was byli; aleście obmyci, uświęceni, i usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego" [1Ko 6,9-11].

Podczas, gdy tyle nieprawdy mówi się o homoseksualizmie, uczniowie Jezusa mają obowiązek mówić to, co Biblia, bo "biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem, którzy zamieniają ciemność w światłość, a światłość w ciemność, zamieniają gorycz w słodycz, a słodycz w gorycz" [Iz 5,20]. Nie milczmy więc. Miejmy odwagę mówić, jak Słowo Boże. Słowo Boże jest prawdą!

Marian Biernacki
Kwiecień 2008