Dlatego, że nie wiadomo kiedy |
![]() |
![]() |
Autor: Biernacki Marian | |||
czwartek, 03 sierpnia 2017 00:00 | |||
W każdym razie wszyscy staniemy przed Bogiem. Z chwilą śmierci fizycznej lub w dniu powtórnego przyjścia Chrystusa i końca świata będziemy poddani jednemu z sądów Bożych. Rzecz w tym, że nie wiadomo kiedy dokładnie to się stanie. Nie znamy ani daty swojej śmierci, ani dnia powrotu Jezusa Chrystusa na ziemię, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie [Mt 24,44]. Właśnie dlatego trzeba nam utrzymywać się w stałej gotowości na spotkanie z Bogiem. Gdy nastąpi moment wezwania na sąd, nie będzie już czasu na żadne przygotowania i korekty. Teraz jest czas na pojednanie z Bogiem. Jak można to zrobić? Wszystko na ten temat mamy w Biblii. Nie ufajmy ludziom i stworzonym przez nich instrukcjom religijnym. Skorzystajmy z możliwości uzyskania informacji w Słowie Bożym - czyli u samego Sędziego. Trzeba wszakże czytać je w całości, aby wiedzieć kto, jak i dlaczego będzie osądzony. W świetle Pisma Świętego ustalmy obecny nasz stan i czym prędzej dostosujmy swe życie do jego wymagań. Uwaga! Pan przychodzi! Zbliża się meta naszego biegu. Wszyscy zauważamy, że tempo życia z dnia na dzień coraz bardziej się zwiększa. Czyż nie oznacza to, że już finiszujemy? Ludzie pojednani z Bogiem cieszą się na myśl o spotkaniu z Bogiem. Za apostołem Pawłem myślą i mówią: Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem; a teraz oczekuje mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu da Pan, sędzia sprawiedliwy, a nie tylko mnie, lecz i wszystkim, którzy umiłowali przyjście Jego [2Tm 4,7-8]. A ty? Czy jesteś gotowy, by stanąć przed Bogiem i zdać sprawę ze swego życia?
|