Jeśli w Słowie Bożym użyto stwierdzenia czasy, np. czasy ostateczne, to jest to okres rozciągnięty w czasie, jeśli natomiast użyto określenia dni, to wskazuje na rychły koniec tego okresu. A jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego. Jedli, pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki i nastał potop, i wytracił wszystkich (Łuk. 17, 26-27).
A więc jak to było za dni Noego? Jedli i pili, no cóż, nic w tym nadzwyczajnego. Człowiek musi jeść i pić, aby żyć, żenili się, za mąż wychodziły – wskazuje to nawet na to, że istniał jeszcze Boży porządek, ale czytamy również, że za dni Noego Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe. Żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu swoim. I rzekł Pan: Zgładzę człowieka, którego stworzyłem, z powierzchni ziemi, począwszy od człowieka, aż do bydlęcia, aż do płazów i ptactwa niebios, gdyż żałuję, że je uczyniłem. Ale Noe znalazł łaskę w oczach Pana (I Mojż. 6, 5-8). Co zadecydowało o tym, że Noe znalazł łaskę w oczach Pana? Noe był mężem sprawiedliwym, nieskazitelnym wśród swojego pokolenia. Noe chodził z Bogiem (I Mojż. 6, 9). Noe również jadł i pił, ale jego życie nie „kręciło się” wokół spraw doczesnego życia. Za priorytet postawił sobie życie z Bogiem. Noe chodził z Bogiem. W czasach, kiedy myśli i dążenia człowieka były ustawicznie złe, Noe potrafił zachować swoją odrębność. Żył wśród ludzi złych i bezbożnych, ale nie z nimi. Jego mentalność była inna. Apostoł Paweł w 2 Kor. 6, 14-18 pisze: Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi, bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. Dlatego wyjdźcie spośród nichi odłączcie się, mówi Pan, I nieczystego się nie dotykajcie; a Ja przyjmę was. I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący. |