Rodzina Abrahama |
Autor: Czesław Bassara | |||
poniedziałek, 30 stycznia 2012 00:00 | |||
Bóg ustanowił rodzinę i określił jej funkcję. Nigdy Swojego modelu rodziny nie przestał błogosławić. Rodzina jest najbardziej podstawową jednostką społeczną w Biblii. W wielu miejscach Biblii spotykamy odniesienia do życia rodzinnego. Bóg przywiązuje wielką wagę do życia rodzinnego.Biblia przedstawia rodziny dobre i złe. Te, które mogą stanowić do dziś przykład do naśladowania i te, które zarejestrowane są jedynie po to, aby nas ostrzec. Co sprawia, że rodzina może być dobra? Jakie warunki musi spełnić? Bóg ustanowił rodzinę i określił jej funkcję. Nigdy Swojego modelu rodziny nie przestał błogosławić. Rodzina jest najbardziej podstawową jednostką społeczną w Biblii. W wielu miejscach Biblii spotykamy odniesienia do życia rodzinnego. Bóg przywiązuje wielką wagę do życia rodzinnego. Biblia przedstawia rodziny dobre i złe. Te, które mogą stanowić do dziś przykład do naśladowania i te, które zarejestrowane są jedynie po to, aby nas ostrzec. Co sprawia, że rodzina może być dobra? Jakie warunki musi spełnić? Drgawek można dostać na myśl, że w jednej chwili moglibyśmy zostać pozbawieni objawienia, którym jest Biblia i stracilibyśmy również fundament życia rodzinnego. Bylibyśmy rzuceni w ten sposób na pastwę ślepego losu i odarci z poczucia bezpieczeństwa. Rozleciałby się punkt odniesienia, rodzina przestałaby istnieć. Zniknęłoby pojęcie rodziny, domu, ojca, matki, braci, sióstr, nie mówiąc o rodzinie dalszej. Konsekwencje braku rodziny wprost trudno sobie wyobrazić! Biblia przedstawia nam wzór szeroko pojmowanej rodziny. W skład takiej rodziny wchodzą nie tylko rodzice i dzieci, ale także dziadkowie, wujkowie, ciotki, kuzyni, a nawet służba. Nie była to więc rodzina jednopokoleniowa, ale raczej domostwo. W takim typie rodziny szeroko pojętej, największym autorytetem cieszył się dziadek. Kiedy umarł, jego rolę przejmował najstarszy syn. Stawał się przywódcą domostwa, rodu. Słowa takiego przywódcy miały wartość. Rodzina AbrahamaDom Abrahama, na przykład zaakceptował w pełni fakt, że Bóg mu się objawił na pustyni i nie stawiał oporu wobec jakichkolwiek propozycji ze strony ojca. Bóg Abrahama był Bogiem całego rodu, nawet jeśli wszyscy członkowie tego rodu nie odznaczali się taką wiarą jak Abraham. Bóg złożył Abrahamowi obietnice, które następnie przeszły na jego syna, Izaaka i jego wnuka, Jakuba. Bóg chciał nad tymi rodzinami roztoczyć szczególną troskę i opiekę. Bóg Biblii często jest określany imionami trzech protoplastów narodu izraelskiego: „Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba” (2 M 3,6; Mt 22,31-32; Łk 20,37; Dz 3,13; 7,32). Abraham, jeszcze jako Abram, mieszkający w pogańskim Ur Chaldejskim, nie miał zapewne dobrych wzorców rodzinnych. Nie miał prawdopodobnie skąd brać przykładu. Jego rodzinne miasto w Mezopotamii było ośrodkiem kultury bałwochwalczej. Urodził się, kiedy jego ojciec Terach miał 160 lat. (1 M 11,32 porównaj z 1 M 12,4). Terach zabrał całą rodzinę z Ur Chaldejskiego. Idąc wzdłuż rzeki Eufrat w drodze do Kanaanu, osiadł w Haranie, mniej więcej w połowie drogi. Terach nigdy nie posunął się dalej i w wieku 205 lat umarł w Haranie. Nigdy nie zobaczył Kanaanu. Abram stracił jeszcze w Ur Chaldejskim swojego brata, Nachora. W Haranie stracił swojego ojca. Nachorowi Bóg darował syna, Lota. Żona Abrama, Saraj była niepłodna. Abraham nie miał więc potomka. Bóg interweniował w życiu Abrahama przynajmniej 21 razy: Pierwsza interwencja Pana: Z Haranu do Sychem Druga interwencja Pana: Z Sychem do Negebu Trzecia interwencja Pana: Z Negebu do Egiptu Czwarta interwencja Pana: Z Egiptu do Negebu Piąta interwencja Pana: Z Negebu do Betelu Szósta interwencja Pana: Abram i Lot rozstają się Siódma interwencja Pana: Z Negebu do Mamre pod Hebronem Ósma interwencja Pana: Z Mamre do Choby Uchodźca z pola walki pomiędzy koalicją króla Sodomy z królami Gomory, Admy, Seboim i Beli, a koalicją Kedorlaomera, królem Elamu z Tidalem, Amrafelem i Ariochem. Abram nie pozwolił zginąć swojemu bratankowi i skutecznie nie tylko odbił cały dobytek, ale uratował Lota, a także kobiety i dzieci, czyli dom Lota. Wyprawa ta zmusiła Abrama do odwiedzenia Choby, na północ od Damaszku. Z racji mocnych więzi rodzinnych był gotów na poświęcenie. Dziewiąta interwencja Pana: W drodze z Choby do dąbrowy Mamre, w Szewe To w tym czasie pojawił się Melchisedek, król Salemu. Tajemniczy król w Starym Testamencie, kapłan Boga Najwyższego wyniósł dla Abrama chleb i wino. Błogosławił Abramowi, mówiąc: „Niech będzie błogosławiony Abram przez Boga Najwyższego, stworzyciela nieba i ziemi” (1 M 14,19). W wyniku tego Abram dobrowolnie oddał dziesięcinę królowi, który był także kapłanem i prorokiem. Do króla Sodomy Abram się zwrócił słowami: „Podnoszę rękę swą do Pana, Boga Najwyższego, stworzyciela nieba i ziemi...” (1 M 14,22). Dziesiąta interwencja Pana: Widzenie Jedenasta interwencja Pana: Słowo Pana Dwunasta interwencja Pana: Pokazanie nieba i nocna rozmowa Trzynasta interwencja Pana: Przemówienie Bóg przedstawił się Abramowi: „Jam jest Pan, który cię wywiódł z Ur Chaldejskiego...” (1 M 15,7). W wyniku tego przemówienia Pana Abram, w posłuszeństwie, złożył w ofierze trzy zwierzęta i dwa ptaki. Wtedy nadleciały ptaki drapieżne, które Abram odpędził. Była to kolejna lekcja wizualna, rodzaj proroctwa dla rodu Abrama. Ptaki drapieżne, tj. okoliczne narody pogańskie, co prawda będą go dręczyć, ale jego rodu nie pokonają. Czternasta interwencja Pana: Zesłanie twardego snu na Abrama w czasie zachodu słońca Piętnasta interwencja Pana: Zesłanie ciemności, ukazanie dymiącego pieca i płonącej pochodni Lata ciszy Szesnasta interwencja Pana: Ukazanie się Abramowi Zanim Bóg zmienił imię Abrama na Abraham, Pan potwierdził zawarcie przymierza „Ustanowię bowiem przymierze między mną a tobą i dam ci bardzo liczne potomstwo” (1 M 17,2). W wyniku tej interwencji Pana Abram dowiedział się, że:
Na znak tego przymierza Bóg wprowadził obrzezanie, które dotyczyło wszystkich męskich potomków. Za złamanie tej części przymierza groziła śmierć: „... będzie wytępiony z ludu swego, bo złamał przymierze moje”(1 M 17,14). Bóg bardzo poważnie potraktował przymierze, jakie zawarł z Abrahamem. Bóg także zmienił imię żony Abrahama, z Saraj na Sara. Abraham nie potrafił uwierzyć w to, że Sara w wieku 90 lat będzie miała syna; jemu samemu dochodziło sto lat. Nic dziwnego, że roześmiał się i odrzekł: „Czy stuletniemu może się urodzić dziecko? I czyż Sara, dziewięćdziesięcioletnia, może rodzić?”(1 M 17,17). Siedemnasta interwencja Pana: Zapewnienie, że na pewno urodzi się syn! Wtedy Pan znów przestał mówić i odszedł do góry. Osiemnasta interwencja Pana: Pojawienie się Pana w postaci trzech mężów Sara nadal nie wierzyła w możliwość zajścia w ciążę, co było powodem jej śmiechu. W tym kontekście Sara słyszy napomnienie od samego Pana: „Czy jest cokolwiek niemożliwego dla Pana?” (1 M 18,14). Odprowadzając owych trzech mężów, Abraham dowiedział się o nieuchronnej zagładzie Sodomy i Gomory z powodu ich grzechu. Mężowie poszli do Sodomy, a Abraham prowadził ożywioną rozmowę z Panem. Abrahamowi żal było ludzi, którzy mieli zginąć. Jednak nie znalazło się tam ani dziesięciu, którzy by żyli dla Boga i miasta te musiały zginąć. Dziewiętnasta interwencja Pana: W Gerar Abraham jeszcze raz zechciał posłużyć się kłamstwem. Z obawy przed utratą życia poświęcił swoją żonę, z którą miał mieć syna obietnicy. Bóg nie dopuścił do nieszczęścia, objawił się Abimelechowi, a ten oddał Sarę z powrotem Abrahamowi. Bóg obrócił bardzo złą sytuację w taki sposób, że w końcu Abraham modlił się do Boga o Abimelecha i jego żonę i znów mogli mieć dzieci, zaś Abraham i Sara nadal byli bez dziecka... Dwudziesta interwencja: Nawiedzenie Sary Dwudziesta pierwsza interwencja Pana: Wystawienie na próbę Abraham przebywał w ziemi filistyńskiej przez wiele lat. W Beer-Szebie zasadził tamaryszek i wzywał imienia Pana, Boga Wiekuistego (1 M 21,33). Kiedy Abraham był już gotowy czynić tylko to, co Bóg zechce, przyszła próba najwyższej rangi. Bóg powiedział: „Weź syna swego, jedynaka swego, Izaaka, którego miłujesz i udaj się do kraju Moria, i złóż go tam w ofierze całopalnej na jednej z gór, o której ci powiem”. (1 M 22,2). Wyglądało na to, że nastąpi koniec zawartego przymierza. Kiedy Izaak umrze, przymierze zostanie zerwane. Pan w cudowny sposób „obmyślił baranka”, który zastąpił Izaaka. Izaak, wrócił ze swoim ojcem do domu. Abraham dożył stu siedemdziesięciu pięciu lat. (1 M 25,7). Przeżył swoją żonę, Sarę, która żyła zaledwie sto dwadzieścia siedem lat (1 M 23,1). O ostatnich latach życia Abrahama mamy krótką notatkę: „Pan zaś błogosławił Abrahamowi we wszystkim” (1 M 24,1). Nie czytamy, aby Bóg objawiał się Abrahamowi, ale wiemy, że Abraham zaprzysiągł na Pana, że nie weźmie dla swojego syna którejkolwiek z córek Kanaanejczyków, wśród których mieszkał. Historia Abrahama to historia rodziny, która pomimo licznych perypetii koncentrowała się na Bogu. Była to rodzina, która chciała Bożego błogosławieństwa. Dla tej rodziny pojawienie się dziecka stało się niezwykle ważne. Abraham i Sara wiedzieli, że dziecko jest błogosławieństwem od Boga. Izaak mógł być ze swojego ojca dumny. Gdybyśmy mieli możliwość zapytania go po śmierci ojca, za co ceni Abrahama, to bez wahania mógłby nam powiedzieć:
Ojcze, a co o tobie powie twoje dziecko? Za zgodą redakcji "Łaska i Pokój"
|