Dlaczego wciąż brak nam pieniędzy? Drukuj Email
Autor: Ewa Moen   
wtorek, 02 lutego 2010 18:13

1. CZY KOCHAMY RZECZY MATERIALNE BARDZIEJ NIŻ BOGA?

Mateusz 6,24.

* Jak często modlimy się o nasze materialne potrzeby?

* Ile czasu zajmuje nam planowanie budżetu oraz przygotowanie strategii, aby zdobyć więcej pieniędzy na służbę Pańską?

* Czy, zanim zdecydujemy się na wykonanie jakiegoś zadania, najpierw sprawdzamy nasze możliwości finansowe, a dopiero potem działamy, czy też w pierwszej kolejności pytamy Boga o Jego wolę w tej sprawie?

2. CZY ŹLE ZROZUMIELIŚMY BOŻĄ WOLĘ?

Jeśli Bóg nie pozwolił nam czegoś uczynić (np. zainwestować w coś, co nie było Jego wolą), a my to jednak zrobiliśmy, to nie spodziewajmy się, że On teraz zapłaci za naszą porażkę (w przypadku, gdy straciliśmy na tym pieniądze).

3. CZY MAMY DŁUGI?

Rzymian l3,8. 5 Moj 15,8. Pożyczajmy od innych tylko tyle, ile jesteśmy w stanie im później oddać. Jeżeli pożyczamy pieniądze na coś, co możemy w przyszłości sprzedać za mniej więcej tę samą wartość (np. dom czy działkę), to jest to rozsądna pożyczka; w przypadku, gdy nie jesteśmy w stanie jej oddać, mamy możliwość sprzedać to, co za nią kupiliśmy. Możemy pożyczyć pieniądze na samochód, ale wystrzegajmy się zaciągania pożyczek na jedzenie i podobnie krótkotrwałe produkty.

4. CZY ODDAJEMY BOGU DZIESIĘCINĘ?

Malachiasz 3,9-11. Jeśli nie oddajemy Bogu regularnie dziesiątej części swych dochodów, to w ten sposób okradamy Boga. Jest to bardzo poważne przestępstwo względem naszego kochającego Ojca, który daje nam wszystko co jest potrzebne do życia i pobożności.

5. CZY JESTEŚMY HOJNI?

2 Koryntian 9,6-8. Składanie ofiar i dzielenie się z innymi nie wchodzi w skład dziesięciny, lecz jest dodatkiem do niej. Jeśli brakuje nam pieniędzy, to być może Bóg chce w ten sposób nam pokazać, że dostajemy według takiej samej miary, jaką my stosujemy wobec innych ludzi. Powinniśmy być spontaniczni i hojni w obdarowywaniu naszych bliźnich. Właśnie wtedy, kiedy mamy mało pieniędzy i potrzebujemy Bożej pomocy, poprośmy Go by nam pokazał, komu mamy dać. Czasami Bóg daje nam pieniądze tylko po to, byśmy je oddali komuś innemu - a potem On zaspokoi naszą potrzebę. Bywa również, że Bóg mówi nam, byśmy oddali coś, co najbardziej lubimy (np. sukienkę, książkę itp.). Ma to wielkie znaczenie w świecie, w którym panuje duch chciwości i materializmu; jeśli postępujemy na przekór temu duchowi, nie ma on nad nami mocy. Słudzy Boży pracujący dla Pana na pełnym etacie nie są zwolnieni z obowiązku dawania - obejmuje ich to tak samo jak i pozostałych chrześcijan. Nie możemy sobie pozwolić na myślenie według „ducha ubóstwa”, lecz powinniśmy być hojni we wszelkich okolicznościach życiowych.

6. CZY JESTEŚMY WDZIĘCZNI BOGU ZA TO CO NAM DAJE?

3 Moj 22,2. Wyrażanie wdzięczności jest częścią charakteru Jezusa, jaki chce w nas ukształtować Bóg. Jest On bardziej zainteresowany tym, byśmy stawali się podobni do Niego niż tym, byśmy mieli wystarczająco jedzenia na stole. Wszystkie dary, jakie ludzie składają Bogu są święte - nawet, jeżeli nie dają oni tyle, ile byliby w stanie ofiarować na Boże Królestwo. Czasami Pan chce nas doświadczyć i zbadać naszą wdzięczność. Powinniśmy składać ofiarę dziękczynienia nawet wtedy, gdy jesteśmy zmuszeni jeść ten sam obiad przez trzy miesiące i mamy już tego dosyć.


7. CZY OKAZALIŚMY SIĘ WIERNI W MAŁYM?

Mateusz 25,14-30. Zachariasz 4,10. Tylko wtedy możemy się spodziewać, że Pan powierzy nam więcej, gdy najpierw okażemy się wierni w małym. Jeśli wydajemy nawet małe sumy pieniędzy niezgodnie z wolą Bożą, jakże miałby Bóg powierzyć nam większe sumy na wielkie projekty? Powinniśmy się okazać na tyle wierni, by konsultować się z naszym Panem w kwestii wydawania pieniędzy, które On sam nam powierzył.

8. CZY JESTEŚMY POSŁUSZNI BOGU?

Jeśli nasze potrzeby pozostają niezaspokojone, może to być znakiem od Boga, że nie jesteśmy na właściwej drodze, że gdzieś zbłądziliśmy. Wtedy powinniśmy przyjść znowu do Niego i porzucić wszelkie zło (jak np. miłość pieniędzy) i znów czynić dobro. Nieposłuszeństwo prowadzi do braku wiary.

9. CZY POPROSILIŚMY BOGA O TO, CZEGO NAM POTRZEBA?

Jakub 4,2. Często wydaje nam się, że nie musimy Boga o nic prosić, gdyż On i tak zna nasze potrzeby. Ale Bóg oczekuje, że zwrócimy się do Niego z prośbą w modlitwie. Nie musi to być od razu modlitwa trwająca wiele go­dzin, czy też połączona z postem. Wystarczy zwykła prośba.

10.CZY JESTEŚMY BARDZIEJ ZAINTERESOWANI ZASPOKOJENIEM NASZYCH POTRZEB, CZY RACZEJ UKSZTAŁTOWANIEM PRZEZ BOGA NASZEGO CHARAKTERU.

Naszym zadaniem jest nauczyć się żyć według Bożych zasad i pozwolić na to, by nasz charakter został ukształtowany na Jego podobieństwo. Mateusz 6,20 mówi na temat tych właśnie bogactw, jakie sobie gromadzimy w niebie. Tego rodzaju skarbów nikt nie może nam ukraść. Już na zawsze, na całą wieczność będziemy znali i stosowali te zasady, jakich Bóg do tej pory zdążył nas nauczyć i jakich wciąż jeszcze się uczymy.

11. CZY W NASZYM „OBOZIE” PANUJE GRZECH?

Jozue 7. Pytanie to możemy zadać jedynie w przypadku, gdy jesteśmy liderami danej grupy ludzi lub organizacji. Powinno być ono postawione jedynie w tej sytuacji, kiedy nie możemy znaleźć innego wyjaśnienia przyczyn niepowodzeń finansowych.

12. CZY ZBIERAMY OWOCE BĘDĄCE SKUTKIEM NASZYCH POPRZEDNICH GRZECHÓW I NIEWŁAŚCIWYCH DECYZJI?

5 Moj 28. Każdy grzech i niewłaściwa decyzja mają swoje konsekwencje, których Bóg nie może usunąć nawet wtedy, gdy uzyskujemy Jego przebaczenie. Przekleństwo działa automatycznie. Grzech pociąga za sobą pewne skutki i musimy zebrać jego owoce. Bóg w swojej wielkiej miłości chce nam w ten sposób pokazać, że nie możemy igrać z grzechem, gdyż ma to zbyt poważne konsekwencje. Mamy się nauczyć nienawidzić grzech. Jeśli zaś chodzi o niewłaściwą decyzję, powinniśmy poprosić naszych braci i siostry w Chrystusie, aby się o nas modlili, a wtedy jej skutki mogą zostać złagodzone lub nawet skrócone.

13. CZY JESTEŚ DOBRYM PRACOWNIKIEM?

Przyp. 28,19; 23,21. 2 Tes 3,10. My, chrześcijanie, mamy być najbardziej odpowiedzialnymi i sumiennymi pracownikami spośród wszystkich ludzi. Każdy z nas czuje potrzebę, by żyć produktywnie. Tak nas stworzył Bóg.

14. CZY PRZYPISUJEMY SOBIE CHWAŁĘ, JAKA SIĘ NALEŻY JEDYNIE BOGU?

1 Kroniki 29,11-14. Oznaczało, że przywłaszczamy sobie coś, co należy do Boga i dzięki temu stawiamy siebie na wyższej pozycji. Z każdym sukcesem wiąże się pewne niebezpieczeństwo i dotyczy to wszelkich okoliczności życiowych. Bardzo łatwo może się zdarzyć, że chwała należna Jezusowi zostaje przypisana jakimś liderom. Wtedy Bóg może użyć kłopotów finansowych, aby nam pokazać, że coś jest nie w porządku.

15.CZY JESTEŚMY DUMNI i NIEZALEŻNI?

Wiele razy prosimy Boga o pomoc, lecz zarazem nie chcemy jej przyjąć. Być może sami wiemy najlepiej, w jaki sposób powinien On odpowiedzieć na nasze modlitwy i kiedy Bóg czyni to inaczej niż się tego spodziewaliśmy, jesteśmy rozczarowani. Bywa też, że nie chcemy się upokorzyć i poprosić innych o pomoc w naszej trudnej sytuacji. Być może nie chcemy być od nikogo zależni. Ale Bóg pragnie, byśmy byli zależni zarówno od Niego jak i od innych ludzi. Jeśli sprawia nam to problemy, prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że mamy w sobie ducha niezależności.

16. CZY ZACZĘLIŚMY BARDZIEJ POLEGAĆ NA LUDZIACH NIŻ NA BOGU?

2 Kroniki 32,8. Jeremiasz 17,5. Być może na początku naszego chrześcijańskiego życia polegaliśmy przede wszystkim na Bogu, ale w miarę upływu lat stopniowo i niepostrzeżenie zaczęliśmy pokładać naszą ufność w ludziach. Jeśli zauważyliśmy, że Bóg wielokrotnie zaspokajał nasze potrzeby poprzez konkretne osoby, to po pewnym czasie możemy zacząć się od nich uzależniać. Pojawia się również niebezpieczeństwo manipulowania innymi ludźmi lub nawet „żebrania” u nich o pomoc. Ale co się dzieje, kiedy te osoby przestają nam ! pomagać finansowo lub opuszczają' nasz zbór i nie możemy już liczyć na ich dziesięciny i ofiary? Wtedy konieczność polegania wyłącznie na Bogu wydaje nam się wręcz przerażająca.

17. CZY MARTWIMY SIĘ O PRZYSZŁOŚĆ?

Mateusz 6,34. Czy zaoszczędziliśmy wystarczającą sumę pieniędzy ?Czy już zaplanowaliśmy na co wydamy naszą pensję i ile możemy na te wydatki przeznaczyć? Czy będziemy mieli za co kupić nowe ubrania dzieciom? Czy wy­starczy nam do pierwszego? Tego rodzaju obawy mają tendencję ciągłego wzrastania i przybierania ogromnych rozmiarów. W Pierwszym Liście Jana 4,18 jest powiedziane, że prawdziwa miłość usuwa wszelką bojaźń. Jeśli pójdziemy z tym do Jezusa, On usunie nasz strach. Tylko On może nas z tego wyzwolić. Czy pokładasz ufność w swoich oszczędnościach lub w światowym systemie finansowym? Nie jest złą rzeczą odkładać oszczędności, lecz we wszystkim co robimy, chciejmy najpierw słuchać Pana, a wtedy On nam powie, jak powinniśmy rozporządzać tym co posiadamy.

----------------------------------------------------------------------

Oprac. Ewa Moen na podstawie książki „Daring to live on the edge” Lorrena Cunninghama