Co jest lepsze? Początek czy koniec? Drukuj Email
Autor: Czesław Bassara   
piątek, 16 lipca 2010 00:00

„Lepszy jest koniec sprawy, niż jej początek...” ( Kaznodzieja Salomona 7, 8 a )

1. Przeszłość
Wiersz ten może przynieść ulgę w przeżywanych rozczarowaniach. Może żal nam, że nie wykorzystaliśmy licznych możliwości, które darował nam Bóg. Z pewnością żałujemy błędów, które popełniliśmy. Rozczarowania są bolesne. Są ludzie, którzy nie łatwo potrafią się zgodzić z tym, że koniec jest lepszy niż początek. Wiersz ten jest w stanie pomóc im w uświadomieniu sobie, że rozczarowania musimy pozostawić w przeszłości. Tak wielu ludzi mówi: Ale ten czas szybko leci!

A może chcielibyśmy go przeżyć jeszcze raz? Może chcielibyśmy jeszcze coś naprawić?

Stary rok odszedł

Znowu drzewa posiwiały,
Pola nasze pobielały.
Znów śnieżnymi alejami,
Odszedł od nas ten rok stary.
Tak nam rok ten prędko minął,
Jakby w okamgnieniu zginął.
Stracił się z tej doczesności
I popłynął do wieczności.

Kaznodzieja Salomona 7, 10 mówi: „Nie mów: Jak to jest, że dawne czasy były lepsze, niż obecne? Bo to nie jest mądre pytanie”. Niemądrą jest rzeczą siedzenie w historii, bo historii zmienić nie można. Czy naprawdę chcielibyśmy przerabiać lekcje udzielane nam przez Boga jeszcze raz? Czy naprawdę nie nauczyliśmy się tego, czego życzył sobie Bóg? Czy naprawdę chcemy powtarzać klasę w Jego szkole? Zapewne nie chcemy wracać do przeszłości. Jesteśmy wolni od przeszłości!

2. Przyszłość

„ Lepszy jest koniec sprawy, niż jej początek...”Wiersz ten pomaga nam odnośnie przyszłości. Są ludzie, którzy liczą na możliwość rozpoczęcia wszystkiego na nowo i zastanawiają się, czy koniec naprawdę będzie lepszy? Kiedy zachodzi słońce, myślimy o jego powrocie. A kiedy kryje się za chmurami, wiemy, że znów się pojawi. Jeśli na przełomie lat przeżywamy trudne chwile, nie wpadajmy w rozpacz. Boże słońce uśmiechnie się znów! Wiersz ten to obietnica na następny rok. Bóg nie zszedł ze Swojego tronu! On Izraelowi obiecał: Albowiem ja wiem, jakie myśli mam o was - mówi Pan - myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją.” (Jeremiasz 29, 11).

Józef został sprzedany do niewoli przez braci. Następnie został fałszywie oskarżony i wrzucony do więzienia. Ostatecznie został zapomniany! To był najtrudniejszy okres w jego życiu. Ale nigdy nie zostałby podniesiony do wielkiej godności, gdyby nie przeżył upokorzenia. Musimy być przetapiani tak jak złoto jest przetapiane przez złotnika. Kiedy przeżywamy trudności i patrzymy w przyszłość z obawą, weźmy ten wiersz dla siebie: „ Lepszy jest koniec sprawy, niż jej początek...”

3. Teraźniejszość

„ Lepszy jest koniec sprawy, niż jej początek...” Wiersz ten może być zachętą do większego zaufania Bogu. Przeszłości nie da się zmienić, przyszłości nie znamy. Musi sprostać wyzwaniom tego, co nazywa się dziś. Duch naszego czasu każe nam się śpieszyć. Wszystko musimy mieć i to natychmiast. Zależy nam na pragmatycznej satysfakcji. Bóg jednak mówi, że powinniśmy oczekiwać rzeczy w Bożym czasie. Izajasz napisał: Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają.” (Izajasz 40, 31). To właśnie w oczekiwaniu uczymy się polegania na Panu. Wierzący znają swój koniec (swój cel) i wiedzą, że będzie lepszy niż to, co przeżywają obecnie. Apostoł Paweł napisał: „Albowiem sądzę, że utrapienia teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić.” (Rzym. 8, 18).

Pomyślmy o naszym Zbawicielu, Wodzu i Dokończycielu naszej wiary. On był odrzucony, zlekceważony i w końcu zamordowany, a teraz jest uwielbiony w niebie. Paweł do Rzymian napisał: Jeśli tedy umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że też z nim żyć będziemy”. (Rzym. 6, 8).

Mamy wielką zachętę, aby cierpliwie znosić trudny czas, jaki przeżywamy. Czeka nas uwielbienie. Pomyślmy, na przykład, o węglu ukrytym w ziemi. Tylko wielki ciężar jest w stanie przemienić zwykły węgiel w diament. Proces dostosowania diamentu do stanu świetności wymaga wiele cierpienia. Jeżeli to jest częścią naszego życia, to musimy pamiętać, że Bogu chodzi o diament.

4. Nie ma końca bez początku!

Jeśli jest prawdą, że „ Lepszy jest koniec sprawy, niż jej początek...”, to oznacza to, że musi być początek. Nie ma końca bez początku! Nie można skończyć tego, czego się nie zaczęło. Jeżeli grzesznik nie rozpoczął nowego życia z Panem Jezusem, to nie ma mowy, że swój bieg dokończy. Kto nie stanął na linii startu, nie jest w stanie dotrzeć do mety. Jeżeli nie rozpocząłeś życia z Bogiem, to nie masz szans na uwieńczenie swojego życia w niebie.

Kiedy kończymy stary rok to najlepszy czas, aby zastanowić się, jak go kończymy? Któryś rok będzie naszym ostatnim. Któraś sekunda będzie naszą ostatnią. Kto zaczął życie z Bogiem, jego przyszłość może być tylko lepsza niż jego przeszłość i jego teraźniejszość.

Wiersz „ Lepszy jest koniec sprawy, niż jej początek...” nie dotyczy jednak tych, którzy nie zaufali Bogu, bo ludzie tacy jeszcze nie mieli początku. Aby koniec mógł być lepszy, trzeba mieć początek. To oczywiste i logiczne.

Wniosek

Przeszłość to historia, przyszłość to tajemnica, lecz Bóg daje nam tę chwilę teraz. Ten darowany nam przez Boga czas, to sposobność nowego początku dla tych, którzy jeszcze się do Pana Jezusa ze swojego grzechu nie nawrócili. To chwila obrachunku przed Bogiem!

W Nowy Rok z Panem Jezusem, dlaczego nie? On jest Początkiem i Końcem! Alfą i Omegą!