Cechy duchowego przywódcy - sprawiedliwy Drukuj Email
Autor: Gene A.Getz   
piątek, 21 września 2018 08:27

"Biskup bowiem, jako włodarz Boży, powinien być nienaganny, niesamowolny, nieskory do gniewu, nie oddający się pijaństwu, nieporywczy, niechciwy brudnego zysku; ale gościnny, zamiłowany w tym co dobre, roztropny, sprawiedliwy..." (Tyt. 1, 7-8).

Greckie słowo d i k a i o s (sprawiedliwy) jest różnie tłumaczone w Nowym Testamencie. Wspominając, na przykład, o "sprawiedliwych i niesprawiedliwych", Biblia wyraźnie mówi o zbawionych i niezbawionych (Dz. Ap. 24, 15; Mt 13,24.30). Stwierdzenie Pawła, że "sprawiedliwy, z wiary żyć będzie" (Rzym. 1,17), odnosi się do Bożego dzieła usprawiedliwienia, dokonywanego w życiu grzesznika, który przez wiarę zostaje uznany za sprawiedliwego w oczach Bożych. W tym wypadku chodzi więc o sprawiedliwość udzieloną przez Boga.

Biblia używa również słowa "sprawiedliwy" w odniesieniu do sprawiedliwości praktycznej, to znaczy w odniesieniu do człowieka prowadzącego pobożne, uczciwe życie. Na przykład w Biblii Gdańskiej powiedziane jest o Józefie jako o "człowieku sprawiedliwym" (Mt 1,19). To samo powiedziane jest o Korneliuszu (Dz. Ap. 10,22). Herod obawiał się Jana Chrzciciela, ponieważ wiedział, "że to mąż sprawiedliwy i święty" (Mt 6,20).

Jednakże wydaje się, że określenie "sprawiedliwy" ma niekiedy bardziej specyficzne znaczenie.

Słowo "dikaios" odnosi się nie tylko do właściwego zachowania chrześcijańskiego (czyli sprawiedliwości praktycznej) i jest spokrewnione z "pobożnością" (hosios - następną cechą wymienioną w liście do Tytusa 1,8) - wiąże się ono z roztropnością (por. rozdz. 5). Człowiek sprawiedliwy zatem jest to jednocześnie człowiek mądry i roztropny, zdolny do wydawania słusznych i dojrzałych opinii w stosunkach z ludźmi.

KILKA PRZYKŁADÓW BIBLIJNYCH

Koryntianie

W liście do Koryntian Paweł gani tych niedojrzałych chrześcijan za to, że nie potrafią rozwiązać swoich problemów w zborze i procesują się ze sobą. Konflikty zborowe próbowali oni rozwiązywać za pośrednictwem sądów pogańskich. Paweł był głęboko oburzony na nich: "Mówię to, aby was zawstydzić. Czyż nie ma między wami ani jednego mądrego, który może być rozjemcą między braćmi swymi...?" (1 Kor. 6,1-5). Być może dlatego w liście Pawła do Koryntian nie ma żadnej wzmianki na temat starszych zboru? Zbór składał się z tylu chrześcijan niedojrzałych psychicznie i duchowo, iż wydaje się, że nie było tam nikogo, kto nadawałby się na przewodnika duchowego (Kor. 3,1-3).

Człowiek sprawiedliwy więc, zgodnie ze znaczeniem tego słowa w liście do Tytusa 1,7-8, jest to ktoś, kto potrafi wydawać dojrzałe opinie. Ma on dojrzały pogląd na wiele różnych spraw i sytuacji życiowych. Jest mężem mądrym i rozumnym (Przyp. Sal. 1,1-6).

Salomon

Salomon jest znany jako jeden z najmądrzejszych ludzi, jacy kiedykolwiek żyli. Kiedy Bóg zapytał go, co pragnie otrzymać od Niego, Salomon odpowiedział pokornie: "Daj twemu słudze serce rozumne, aby umiał sądzić twój lud, rozróżniać między dobrem i złem" (1 Król. 3,5-9). Bogu podobała się ta szczera, nieegoistyczna modlitwa Salomona i spełnił jego prośbę. "Oto - powiedział Bóg - daję ci serce mądre i rozumne, że takiego jak ty jeszcze nie było przed tobą i takiego jak ty również po tobie nie będzie (3,10-12). Salomon zadziwiał swój lud i sąsiednie narody mądrością i sprawiedliwością (3,28).

Lecz niestety, Salomon nie pozostał wiernym sługą Bożym. Nie wytrwał w czynieniu woli Bożej i chodzeniu Jego drogami. Doprowadziło to do wielkiego grzechu, za który musiał ponieść poważne konsekwencje. Przykład ten jest ważnym ostrzeżeniem dla wszystkich chrześcijan. Przytaczając nowotestamentowym chrześcijanom starotestamentowe przykłady, Paweł ostrzega: "A tak, kto mniema, że stoi, niech baczy, aby nie upadł" (1 Kor. 10,12). Słowa te odzwierciedlają stosunek Pawła do jego własnego życia. W innym miejscu pisze np., że ma się na baczności, aby "będąc zwiastunem dla innych, sam nie był odrzucony" (1 Kor. 9,27).

Daniel

Daniel - to wyjątkowa postać starotestamentowa. Był on pobożnym, posłusznym Bogu człowiekiem. Życie jego miało dobry początek i wspaniały, chwalebny koniec. Zawsze stawiał Boga na pierwszym miejscu, a Bóg często powierzał mu ważne zadania. Już w bardzo młodym wieku został mianowany doradcą króla babilońskiego. O nim, jak również o jego trzech przyjaciołach, powiedziane jest: "W każdej zaś sprawie, która wymagała mądrości i rozumienia, o którą pytał ich król, stwierdził, że przewyższają dziesięciokrotnie wszystkich wróżbitów i niagów, którzy byli w całym jego królestwie" (Dan. 1,20).

Nie działo się tak bez przyczyn. Czytamy bowiem, iż Daniel postanowił, że będzie podobał się Bogu i służył Mu (Dan. 1,8). W odróżnieniu od Salomona nie dał się zwieść z właściwej drogi, chociaż całe dnie spędzał w bezwzględnym pogańskim środowisku.

Jego stosunek do modlitwy i oddania czci Bogu - to przykład niespotykanej ufności i poświęcenia dla Boga. Nawet w chwilach, gdy życie jego było zagrożone, nie przestawał czcić Boga na oczach tych, którzy zastawiali na niego zdradziecką zasadzkę (por. Dan. 6). Klękał i modlił się trzy razy dziennie i dzięki swej ufności do Boga został cudownie wyratowany od straszliwej śmierci w lwiej jamie.

Wniosek wynikający z tego jest oczywiście taki, że Daniel był wiernym dzieckiem Bożym. Niezależnie od tego, co się działo wokół niego, jego ufność do Boga nie słabła. Sądy, jakie wydawał były mądre i trafne, i to kilkakrotnie przyczyniło się do nadania mu zaszczytnego stanowiska w królestwie babilońskim.

KSZTAŁTOWANIE DOJRZAŁYCH POGLĄDÓW

W jaki sposób człowiek może stać się mądry i sprawiedliwy? Muszą zostać spełnione dwa warunki. Potrzebna jest do tego dojrzałość zarówno duchowa jak i psychiczna.

Jest rzeczą interesującą, że człowiek niewierzący jest w stanie osiągnąć jedno bez drugiego. Człowiek nie musi być chrześcijaninem, aby być sprawiedliwym, to znaczy umieć wydawać mądre, trafne opinie przy rozstrzyganiu problemów życiowych. Nie ulega wątpliwości, że człowiek niewierzący nie jest dojrzały duchowo, niemniej jednak dzięki swojej głębokiej stabilności uczuciowej i bystremu umysłowi jest w stanie podejmować dojrzałe, słuszne decyzje. Popatrzmy na wielu świeckich sędziów, przełożonych i przywódców, którzy wykazują tę zdolność. w codziennym życiu.

Wspomnieliśmy wcześniej o Danielu. Był on mądrym i sprawiedliwym człowiekiem oraz mężem Bożym. Lecz Biblia mówi, że w okresie starotestamentowym żył pewien poganin, mądrzejszy od Daniela. Był to władca i książę Tyru, o którym Bóg powiedział przez proroka Ezechiela: "Rzeczywiście, jesteś mądrzejszy niż Daniel; żadna tajemnica nie jest przed tobą ukryta. Dzięki swojej mądrości i swojej roztropności zdobyłeś dla siebie potęgę..." (Ezech. 28,3-4).

Jezus powiedział kiedyś, że "synowie tego świata są przebieglejsi (mądrzejsi) w rodzaju swoim od synów światłości" (Łk 16,8), a później opowiedział podobieństwo o niesprawiedliwym sędzi, aby na przykładzie decyzji, jaką podjął ów sędzia, zilustrować stosunek Boga do Jego dzieci (Łk 18,1-8).*

Należy jednak wiedzieć o tym, że człowiek, który nie odznacza się dojrzałością duchową i psychiczną, nigdy nie będzie dojrzałym przewodnikiem duchowym Zboru. Bez dojrzałości psychicznej nie może istnieć dojrzałość duchowa. Dojrzałość psychiczna jest niejako wstępnym warunkiem osiągnięcia dojrzałości duchowej.

Należy zaznaczyć, że istota tej kwestii nie polega na społeczności człowieka z Bogiem lub jego stosunku do Boga. Można mieć duchową społeczność z Bogiem, a jednak być niedojrzałym chrześcijaninem zarówno pod względem psychicznym, jak i duchowym. Czasami ktoś może nie mieć na sumieniu jakiegoś świadomego grzechu, a mimo to okazać się bardzo niedojrzałym człowiekiem, kiedy oceni się go miarą wartości podanych przez Pawła w listach do Tymoteusza i Tytusa.

Mądry, sprawiedliwy i uczciwy człowiek powinien posiadać również wiele innych cech dojrzałości, wymienionych przez Pawła. Cechy te są niejako warunkami osiągnięcia cechy sprawiedliwości i dlatego powinny równolegle z nią rozwijać się w człowieku. Niektóre mają szczególny związek z cechą sprawiedliwości i z dojrzałością psychiczną. Są to: powściągliwość, roztropność, sposobność do nauczania, łagodność, niesamowolność, nieskłonność do gniewu, nieporywczość i niekłótliwość.

Przewodnik duchowy powinien jednak posiadać coś więcej od dojrzałości psychicznej. Wymienione cechy są bowiem blisko spokrewnione z cechami dojrzałości duchowej: nienaganny (zarówno wobec wierzących, jak i niewierzących), mąż jednej żony, nie oddający się pijaństwu, niechciwy na grosz, miłujący dobro, oraz z cechą, którą zajmiemy się w następnym rozdziale, a mianowicie pobożnością.

PROJEKT OSOBISTY

Niniejszy projekt osobisty ma na celu pomóc ci w osiągnięciu cechy sprawiedliwości, to znaczy w podejmowaniu dojrzałych decyzji i wydawaniu trafnych, dojrzałych opinii.

Stopień A

Proś o tę cechę w swych modlitwach. Jakub mówi: "A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana. Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania..." (Jk. 1,5-6).

Stopień B

Zapoznaj się z wszystkimi poprzednimi projektami osobistymi. Jaki poziom osiągnąłeś? Jak daleko posunąłeś się naprzód? Jeżeli uczyniłeś zadowalające postępy, oznacza to, że znajdujesz się na dobrej drodze do osiągnięcia duchowo-psychicznej dojrzałości; dojrzałości, która niemal automatycznie "wytworzy" cechę sprawiedliwości. Jeśli jednak nie uczyniłeś zadowalających postępów, będziesz miał trudności z osiągnięciem tej cechy. Jeśli, na przykład, w dalszym ciągu jesteś człowiekiem chwiejnym, pozbawionym pewności siebie, wówczas na pewno będziesz wydawał złe opinie w sprawach innych ludzi. Ludzie niezrównoważeni łatwo ulegają emocjom, przez to nie są w stanie myśleć trzeźwo i obiektywnie.

Dokonaj oceny swojego poziomu dojrzałości. Jeśli chcesz posunąć się dalej, to być może będzie właściwe, żebyś spojrzał teraz za siebie i popracował nad niektórymi słabymi cechami swego charakteru.

Stopień C

Niezależnie od tego, jaki postęp uczyniłeś w swym życiu duchowym, powinieneś nieustannie dążyć do sprawiedliwości. Mając na względzie fakt, że żaden człowiek nie jest w stanie osiągnąć doskonałości w tym życiu, powinniśmy ciągle starać się o podobieństwo do Jezusa Chrystusa. Oto kilka praktycznych sugestii, które mogą wam pomóc w dalszym rozwijaniu tej cechy:

1. Staraj się obserwować ludzi mądrych w działaniu. Wyciągnij odpowiednie wnioski z ich sukcesów oraz niepowodzeń.

Uwaga: Życie dostarczy ci wiele okazji do dokonania tych obserwacji. Nie musisz ich koniecznie szukać wśród ludzi pełniących funkcje przełożonych. Mógłbyś, na przykład, obserwować postępowanie ludzi dojrzałych, starając się ustalić, co jest powodem ich niepowodzeń w stosunkach z ludźmi. Możesz wyciągnąć odpowiednie wnioski dla siebie z sukcesów i niepowodzeń innych ludzi.

2. Zwracaj się do dojrzałych członków Ciała Chrystusowego z prośbą o zaopiniowanie trafności twoich opinii w konkretnych sprawach. Nie bądź pyszny. Chętnie przyjmuj rady i krytyczne uwagi innych. Zwycięstwo uzależnione jest od ilości, mówi Słowo Boże. "Gdy nie ma umiejętnego kierownictwa, naród upada, lecz gdzie jest wielu doradców, tam jest bezpieczeństwo" (Przyp. 11,14).

3. Przyznaj się do winy, jeśli nieprawidłowo osądzisz kogoś lub coś; lecz nie ograniczaj się tylko do tego. Uczyń co możesz, aby naprawić popełniony błąd. Staraj się też na przyszłość wyciągnąć z niego odpowiednie wnioski.

Pamiętaj: Granica pomiędzy sukcesem a niepowodzeniem jest dość subtelna. Nie dopuść do tego, aby być poniżanym przez niepowodzenia. Zachowaj w pamięci słowa apostoła Pawła: "Nie jakobym już to osiągnął, albo już był doskonały, ale dążę do tego, aby pochwycić, ponieważ zostałem pochwycony przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja o sobie samym nie myślę, że pochwyciłem, ale jedno czynię; zapominając o tym, co za mną i zdążając do tego, co przede mną; zmierzam do celu, do nagrody w górze, do której zostałem powołany przez Boga w Chrystusie Jezusie" (Flp. 3,12-14).

* Określenie "niesprawiedliwy" użyte w ewangelii Łukasza (18,6) nie oznacza jednak "niemądry". Ów sędzia, aczkolwiek był bezbożnikiem, był mądrym człowiekiem. Wydaje się, że Jezus dość tolerancyjnie ocenił jego decyzję, skoro uczynił z niej przykład, mający na celu zilustrowanie stosunku Boga do Jego dzieci.