02.Choroba i uzdrowienie w świetle Pisma Świętego Drukuj Email
Autor: Roman Jawdyk   
niedziela, 10 marca 2013 00:00

Słowo Boże mówi nam, że Pan Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, jednocześnie przygotowując mu warunki zapewniające szczęście i radość pochodzące z życia w społeczności z Bogiem. W tej doskonałej harmonii nie było miejsca na choroby, dolegliwości czy śmierć.

Cierpienia, ból i śmierć są konsekwencją ponoszoną przez człowieka za złamanie Bożego Prawa a także wynikiem ludzkiej ingerencji w przyrodę i rozwoju cywilizacji. Na potwierdzenie tego posłużę się kilkoma miejscami Pisma Świętego:

    1. Ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz (I Moj. 2,17).
     
    2. Do kobiety zaś rzekł: Pomnożę dolegliwości brzemienności twojej, w bólach będziesz rodziła dzieci, mimo to ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą.  A do Adama rzekł: Ponieważ usłuchałeś głosu żony swojej i jadłeś z drzewa, z którego ci zabroniłem, mówiąc: Nie wolno ci jeść z niego, przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie! W mozole żywić się będziesz z niej po wszystkie dni życia swego! Ciernie i osty rodzić ci będzie i żywić się będziesz zielem polnym. W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz (I Moj. 3,16-19).  

    3. Bądź więc teraz przeklęty na ziemi, która rozwarła paszczę swoją, aby przyjąć z ręki twojej krew brata twego. Gdy będziesz uprawiał rolę, nie da ci już plonu swego. Będziesz tułaczem i wędrowcem na ziemi. Wtedy rzekł Kain do Pana: Zbyt wielka jest wina moja, by można mi ją odpuścić (I Moj. 4,11-13).  

To nieposłuszeństwo człowieka sprowadziło na niego choroby, cierpienia i śmierć. Najtęższe umysły tego świata i ciągle rozwijająca się nauka angażują mnóstwo czasu i pieniędzy w kierunku badań i poszukiwań lekarstwa, które by odmieniło ten stan. Kiedy wydaje się, że sukces jest już blisko, nagle pojawiają się nowe, nieznane dotąd choroby, wirusy czy epidemie i zdaje się nie być im końca.

Powstaje więc pytanie: Czy to się naprawdę nigdy nie skończy?

Chciałbym odpowiedzieć na to pytanie na podstawie nauczania płynącego ze Słowa Bożego oraz mojego zrozumienia. Na początek zastanówmy się jakie są przyczyny wielu chorób.

1. Grzech i nieposłuszeństwo.

a) Grzeszne życie.

Na wstępie już odniosłem się do tej przyczyny chorób. Psalmista bardzo wyraźnie wskazał przyczynę chorób w Izraelu: chorowali z powodu występnego życia (Psalm 107,17).

Kiedy czytamy statystyki dotyczące różnego rodzaju chorób, to zazwyczaj na pierwszych miejscach znajdują się choroby będące wynikiem rozwiązłości, niemoralności i tzw. wolności seksualnej. Grzeszne życie seksualne wniosło cały wachlarz chorób wenerycznych ale najbardziej szokujący jest fakt, że rodzą się setki tysięcy dzieci zakażonych przez swoje matki! Afryka, Azja, nie pomijając Europy czy Ameryki, to kontynenty, gdzie grzech zbiera swoje żniwo w postaci chorób i śmierci milionów ludzi.

b) Niegodne spożywanie Wieczerzy Pańskiej.

Ludzie, którzy osobiście spotkali się z Bogiem i doświadczyli nowonarodzenia a mają lekceważący stosunek do Wieczerzy Pańskiej, przyjmując ją niegodnie, mogą ściągnąć sami na siebie chorobę. Wynika to z nauczania apostoła Pawła: Przeto, ktokolwiek by jadł chleb i pił z kielicha Pańskiego niegodnie, winien będzie ciała i krwi Pańskiej.  Niechże więc człowiek samego siebie doświadcza i tak niech je z chleba tego i z kielicha tego pije.  Albowiem kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i pije.  Dlatego jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło (I Kor. 11,27-30). Brak duchowego przygotowania, niegodne przyjmowanie Wieczerzy Pańskiej staje się przyczyną choroby. Pan Bóg nie pozwoli na lekceważenie lub naśmiewanie się z tak wielkiego dzieła odkupienia: Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie (Gal. 6,7). To jest tak bardzo przykre, że Wieczerza Pańska, zwana także w szerokich kręgach komunią, stała się obrządkiem, a nie duchowym przeżyciem wspaniałej społeczności z tym, który umarł i zmartwychwstał oddając swoje życie za zbawienie człowieka.

2. Złe odżywianie, niewłaściwe ubieranie się i współczesna cywilizacja.

Apostoł Paweł, pisząc list do swojego współpracownika Tymoteusza, poruszył myśl zawartą w niniejszym podpunkcie ujmując to następująco: Samej wody już nie pij, ale używaj po trosze wina ze względu na twój żołądek i częste twoje niedomagania (I Tym. 5,23).  

Zalecenie apostoła Pawła było bardzo proste: Tymoteuszu, masz odpowiednio się odżywiać, nie lekceważ swojego zdrowia. Około trzy i pół miliona ludzi rocznie umiera, w wyniku picia skażonej, brudnej wody. Nie jestem dietetykiem ale można się spotkać z artykułami w różnych pismach naukowych, które wprost „grzmią” i biją na alarm z powodu niewłaściwego sposobu odżywiania. Często to niewłaściwe odżywianie wynika z bezmyślnego zaspakajania apetytów naszych „kubków smakowych”, hołdując zasadzie: wszystko dla podniebienia. Polska szlachta słynęła z biesiad i obżarstwa, szukając w tym rozrywki. Czy czasami nie należało by się zatrzymać i zastanowić czy takie odżywianie nie wpływa ujemnie na moje zdrowie? W innych częściach świata głód czy niedożywienie zbierają swoje żniwo.

Lansowana z wielkim rozmachem moda, często zapomina o najważniejszym, a mianowicie o szacunku do ludzkiego zdrowia. Ludzie ubierają się tak, aby dostosować się do propozycji przeciwnika ludzkich dusz, czyli jak najwięcej wyuzdania, odsłoniętych części ciała a to tylko po to, by rozbudzać zmysł pożądania, przy okazji doprowadzając do utraty zdrowia. Jeden z najczęściej zauważanych obrazów jest taki: pogoda swoje, a ubiór swoje. Dopiero choroba przypomina nam o pelerynie, kurtce, czapce, itp.

Przemysł, różne technologie napędzające biznes i generujące pieniądz są także częstym powodem powstawania różnego rodzaju chorób. Tak często brakuje w tym wszystkim rozsądku i umiaru oraz długodystansowego spojrzenia w przyszłość, w konsekwencji czego mamy takie a nie inne środowisko. Myślę, że z historii znany jest nam wybuch elektrowni jądrowej w Czernobylu czy też bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę i Nagasaki. Ludzkość do dzisiaj ponosi konsekwencje tych bezmyślnych działań. Coraz częściej podnosi się też temat globalnego ocieplenia klimatu, wycinania „płuc ziemi” - lasów Kanady czy Tajgi. Poza tym jest jeszcze cała masa różnorakich działań niszczących równowagę i harmonię panującą w przyrodzie. Jakiekolwiek próby przeciwdziałania takim praktykom są przesuwane na drugi plan bo „nienasycona pijawka” wciąż krzyczy: ja chcę zysku, zysku, zysku, co oczywiście dzieje się kosztem zdrowia człowieka.

3. Choroby, które w wyniku uzdrowieńczego działania Bożego przynoszą Panu Bogu chwałę.

Ewangelista Łukasz opisuje pewne wydarzenie z życia Pana Jezusa, przeanalizujemy je: A zachorował niejaki Łazarz z Betanii, miasteczka Marii i Marty, jej siostry.  A była to ta Maria, która namaściła Pana maścią i otarła nogi włosami swymi, i jej to brat chorował.  Posłały więc siostry do niego, mówiąc: Panie, oto choruje ten, którego miłujesz.  A usłyszawszy to Jezus, rzekł: Ta choroba nie jest na śmierć, lecz na chwałę Bożą, aby Syn Boży był przez nią uwielbiony (Jana 11,1-4). Sięgnijmy też do zakończenia tego wydarzenia: Jezus tedy, widząc ją płaczącą i płaczących Żydów, którzy z nią przyszli, rozrzewnił się w duchu i wzruszył się, i rzekł: Gdzie go położyliście? Rzekli do niego: Panie, pójdź i zobacz.  I zapłakał Jezus.  Rzekli więc Żydzi: Patrz, jak go miłował.  A niektórzy z nich mówili: Nie mógł ten, który ślepemu otworzył oczy, uczynić, aby i ten nie umarł?  Jezus znowu rozrzewniwszy się w sobie, poszedł do grobu; była tam pieczara, u której wejścia leżał kamień.  Rzekł Jezus: Usuńcie ten kamień. Rzekła mu Marta, siostra umarłego: Panie! Już cuchnie, bo już jest czwarty dzień w grobie.  Rzekł jej Jezus: Czyż ci nie powiedziałem, że, jeśli uwierzysz, oglądać będziesz chwałę Bożą?  Usunęli więc kamień, gdzie leżał umarły. A Jezus, wzniósłszy oczy w górę, rzekł: Ojcze, dziękuję ci, żeś mnie wysłuchał.  A Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz, ale powiedziałem to ze względu na lud stojący wkoło, aby uwierzyli, żeś Ty mnie posłał.  A gdy to rzekł, zawołał donośnym głosem: Łazarzu, wyjdź! I wyszedł umarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była owinięta chustą. Rzekł do nich Jezus: Rozwiążcie go i pozwólcie mu odejść (Jana 11,33-44).  

I jeszcze drugi przykład: A przechodząc, ujrzał człowieka ślepego od urodzenia. I zapytali go uczniowie jego, mówiąc: Mistrzu, kto zgrzeszył, on czy rodzice jego, że się ślepym urodził? Odpowiedział Jezus: Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, lecz aby się na nim objawiły dzieła Boże (Jana 9,1-3).  

Te dwa biblijne przykłady pokazują nam siłę Bożego działania i moc błogosławieństwa. Uzdrowienie i wskrzeszenie przyniosły chwałę Panu Bogu, przemawiając do ludzkich serc i wskazując na potęgę Boga. W tym działaniu Pan Bóg ukazał swoją miłość, objawił swój plan zbawienia i wszechstronną opiekę. Wskazał też drogę prowadzącą w swoje zbawcze ramiona.

Kolejnym przykładem i świadectwem cudownego Bożego planu w stosunku do człowieka jest apostoł Paweł. Opisując swój problem w liście nazwał go „cierniem wbitym w jego ciało”: Bym się więc z nadzwyczajności objawień zbytnio nie wynosił, wbity został cierń w ciało moje, jakby posłaniec szatana, by mnie policzkował, abym się zbytnio nie wynosił.  W tej sprawie trzy razy prosiłem Pana, by on odstąpił ode mnie.  Lecz powiedział do mnie: Dosyć masz, gdy masz łaskę moją, albowiem pełnia mej mocy okazuje się w słabości. Najchętniej więc chlubić się będę słabościami, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusowa (II Kor.12,7-9). Cierń ten miał apostoła Pawła utrzymać w osobistej relacji z Bogiem i uświadomić mu w kim jest moc i autorytet, gdzie szukać pomocy i wsparcia. Dlatego też Paweł wypowiada ciekawe słowa: gdy jestem słaby, to jestem mocny ponieważ otwieram się na moc mego Pana. Można to podsumować słowami: Wszystko mogę w tym który mnie wzmacniaw Jezusie Chrystusie. Ten cierń uczynił Pawła wspaniałym apostołem i człowiekiem działającym w namaszczeniu Ducha Świętego, który w każdej sprawie oczekiwał na Boże działanie.

4. Choroby które są wynikiem opętania siłami ciemności.

W czasie misji pełnionej przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, możemy niekiedy zauważyć z naszego punktu widzenia dziwne działanie, jak na przykład podczas uzdrawiania niemego czy pochylonej kobiety. Przeanalizujemy te dwa przypadki.

a) człowiek niemy: gdy przyprowadzono go do Jezusa, ku zaskoczeniu wszystkich Pan Jezus zaczął wyganiać z niego demona. Oczyszczony z sił demonicznych człowiek odzyskał mowę, odzyskał zdrowie: A gdy demon został wypędzony, niemy przemówił. I zdumiał się lud, i mówił: Nigdy coś podobnego nie pokazało się w Izraelu (Mat. 9,33). Przyczyną choroby w tym przypadku było ewidentnie opętanie przez demona.

b) pochylona kobieta nie mogąca się wyprostować: A oto była tam kobieta, od osiemnastu lat cierpiąca, pochylona tak, że zupełnie nie mogła się wyprostować.  A Jezus, ujrzawszy ją, przywołał ją i rzekł do niej: Kobieto, uwolniona jesteś od choroby swojej.  I położył na nią ręce; i zaraz wyprostowała się, i chwaliła Boga (Łuk. 13,11-13). Jezus wypowiada tu ciekawe słowo: uwalniam, a nie uzdrawiam i to działanie Pana Jezusa zostaje wytłumaczone następnym wersetem: A czy tej córki Abrahama, którą szatan związał już od osiemnastu lat, nie należało rozwiązać od tych pęt w dniu sabatu?

Bardzo wyraźnie wymienione przykłady wskazują, że przyczyną choroby było związanie siłami demonicznymi. Wszelkie czary, wróżby, korzystanie z różnego rodzaju seansów spirytystycznych, paranie się magią czy horoskopami są bezpośrednią drogą prowadzącą do różnego rodzaju związania demonicznego a nierzadko też opętania i chorób.

5. Choroby, które są powodem ubiegających lat i przybliżaniem się godziny śmierci.

Pierwszy człowiek został ostrzeżony przez Boga: w dniu którym skosztujesz z tego owocu umrzesz. Pojawiła się śmierć, bóle i choroby. Ewa dowiedziała się o bólach porodowych. Zauważamy pewną prawidłowość - wiek życia ludzkiego ulegał skróceniu i pojawiające się wciąż nowe i nowe choroby są wprost proporcjonalnie do rozwoju odstępstwa od Bożych postanowień. Bardzo wyraźnie pokazuje to biblijna analiza historii życia człowieka. To doskonałe stworzenie jakim jest człowiek, obciążone grzechem przeniosło skażenie na ciało, które zaczęło ulegać starzeniu i zamieraniu różnych funkcji życiowych. Doskonałe ludzkie komórki posiadające zdolności regenerowania się, w dziwnych okolicznościach ulegają chorobom i zamierają. Jest to droga prowadząca do biblijnej prawdy: z prochu powstałeś i w proch się obrócisz. Apostoł Paweł ujął to w następujący sposób: wiemy bowiem, że ten namiot się rozpadnie (II Kor. 5,1). Od tej prawdy niestety nie uciekniemy, dlatego też należy nam ją z pokorą przyjąć.

Pojawia się natomiast następujące pytanie: jak pomóc, jak się leczyć i czy wszystkie choroby przy pomocy medycy lub cudownego Bożego działania będą uleczone?

1. Medycyna.

Nie jestem lekarzem, więc medycynę pozostawiam ludziom w tym kierunku wykształconym. Chylę jednak czoła przed potężnymi osiągnięciami w tej dziedzinie oraz wspaniałą pomocą, jakiej udzielają lekarze. Chrześcijanie powinni się modlić i błogosławić lekarzy, którzy świadomie lub nieświadomie są bardzo często narzędziami w ręku Boga. Bóg, poprzez naukę, systematycznie odkrywa tajemnice ludzkiej anatomii, pozwalając poznawać tajemnice umożliwiające niesienie pomocy ludziom chorym. Nawet sama przyroda ma tak wiele skutecznych lekarstw w postaci ziół, minerałów i różnego rodzaju wód leczniczych. Jednak mimo tak wspaniałego rozwoju medycyny, często bezradnie rozkładamy ręce, nie znajdując rozwiązania.

2. Boże działanie w imieniu Pana Jezusa.

Biblia, która ogłasza zbawienie w imieniu Pana Jezusa, wprowadza nas też w temat dotyczący Jego troski o nasze zdrowie. Bóg jest doskonałym lekarzem, który zgodnie ze swoją wolą leczy ducha, duszę i ciało. Podkreślę, zgodnie z Jego, a nie z ludzkim planem. Pan Bóg kształtuje wiarę człowieka udzielając odpowiedzi na modlitwę i budując naszą wiarę w moc Bożego Słowa. Prorok Izajasz, prorokując o nadejściu okresu łaski, dotyka tematu uzdrowienia w imieniu Pana Jezusa pisząc: Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni (Iz. 53,4-5). 

Jezus, swoim działaniem, potwierdził prawdy wypowiedziane przez proroka: A gdy się o tym Jezus dowiedział, odszedł stamtąd i szło za nim wielu, i uzdrowił ich wszystkich (Mat. 12,15).

Tak wiele wspaniałych świadectw uzdrowienia i wskrzeszeń dokonanych podczas ziemskiej misji towarzyszyło działalności Pana Jezusa! Co więcej - autorytet Pana Jezusa nie został zmniejszony po Jego odejściu z tej ziemi a apostołowie a następnie Boży Kościół korzysta po dziś dzień z łaski uzdrowienia. Wspaniałym przykładem jest działanie apostołów Pawła, Piotra i innych: A przez ręce apostołów działo się wśród ludu wiele znaków i cudów (Dz. 5,12). Boże Słowo definiuje niezmienność osoby Pana Jezusa, potwierdzając Jego moc, autorytet i gotowość niesienia pomocy słowami: Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki (Hebr. 13,8). Nie ma innego imienia na ziemi, w którym znajdujemy zbawienie, łaskę i uzdrowienie, jak tylko imię JEZUS. 

W jaki sposób uzdrawia Pan Jezus?

I. W odpowiedzi na modlitwę indywidualną i wiarę potrzebującego.

Słowa Pana Jezusa: Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam (Mat. 7,7) upoważniają nas do zawierzenia się Panu Jezusowi w prośbach, poszukiwaniu i kołataniu do tronu łaski.

Ewangelista opisuje historię pewnej mamy, która zwróciła się z prośbą do Pana Jezusa: I oto niewiasta kananejska, wyszedłszy z tamtych stron, wołała, mówiąc: Zmiłuj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Córka moja jest okrutnie dręczona przez demona. On zaś nie odpowiedział jej ani słowa. I przystąpiwszy uczniowie jego, prosili go, mówiąc: Odpraw ją, gdyż woła za nami. A On, odpowiadając, rzekł: Jestem posłany tylko do owiec zaginionych z domu Izraela. Lecz ona przyszła, złożyła mu pokłon i rzekła: Panie, pomóż mi! A On, odpowiadając, rzekł: Niedobrze jest brać chleb dzieci i rzucać szczeniętom .Ona zaś rzekła: Tak, Panie, ale i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu panów ich.  Wtedy Jezus, odpowiadając, rzekł do niej: Niewiasto, wielka jest wiara twoja; niechaj ci się stanie, jak chcesz. I uleczona została jej córka od tej godziny (Mat. 15,22-28). Zgodnie z odpowiedzią Pana Jezusa chore dziecko doświadczyło wspaniałej łaski uzdrowienia w odpowiedzi na prośbę i nieustępliwość wołającej matki.

Drugi przykład: A oto niewiasta, która od dwunastu lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się kraju szaty jego. Mówiła bowiem do siebie: Bylebym się tylko dotknęła szaty jego, będę uzdrowiona. A Jezus, obróciwszy się i ujrzawszy ją, rzekł: Ufaj, córko, wiara twoja uzdrowiła cię. I od tej chwili niewiasta była uzdrowiona (Mat. 9,20-22). Pan Jezus rozwiewa swoim stwierdzeniem wszelkie wątpliwości: wiara twoja uzdrowiła cię.

Modlitwa jest przywilejem każdego wierzącego. Jest rozmową z Bogiem, dialogiem człowieka i Jego Stwórcy. Chorujący człowiek ma prawo i przywilej, aby w modlitwie prosić o uzdrowienie swego ducha bądź ciała. Po raz kolejny posłużę się przykładem z Biblii: W tych dniach Hiskiasz śmiertelnie zachorował. I modlił się do Pana, który go wysłuchał i dał mu cudowny znak (II Kronik 32,24). Bożą odpowiedzią na tą modlitwę było oczywiście uzdrowienie.

II. W odpowiedzi na modlitwę Kościoła.

Kościół Pana Jezusa otrzymał wspaniałe uposażenie, jakim jest modlitwa przyczynna, modlitwa wstawiennicza jednych za drugimi: Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego (Jak. 5,16). Jakub, w autorytecie Ducha Świętego, jednoznacznie nawołuje: módlcie się jedni za drugimi, a wasza modlitwa wiary doczeka się Bożej odpowiedzi, i chory zostanie uzdrowiony. Modlitwa Kościoła, zboru jest modlitwą bardzo miłą w oczach Bożych. W Biblii można znaleźć wiele wspaniałych przykładów Bożej odpowiedzi na modlitwę wiary zanoszoną przez sprawiedliwych. Modlitwa zboru jest otoczona wspaniałą obietnicą: Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich (Mat. 18,20). Jest to cudowna gwarancja Bożej obecności. Potwierdzimy tą prawdę jeszcze innym miejscem Biblii: Nadto powiadam wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz, otrzymają ją od Ojca mojego, który jest w niebie (Mat. 18,19). Jest tu użyte tak ciekawe stwierdzenie: uzgodnili swoje prośby o jakąkolwiek rzecz i od razu Boża odpowiedź: otrzymają ją od Ojca który jest w niebie. Chwała Panu Bogu!

III. Namaszczenie olejem w imieniu Pana Jezusa.

Boże Słowo wskazuje jeszcze na jedną drogę Bożego działania w temacie uzdrowienia. Każdy chory ma prawo zwrócić się do Starszych Zboru z prośbą o dokonanie namaszczenia olejem w imieniu Pańskim. Już za życia Pana Jezusa ludzie byli namaszczani olejem. Uczniowie zgodnie z poleceniem swego Mistrza uzdrawiali poprzez namaszczenie olejem: I wyganiali wiele demonów, i wielu chorych namaszczali olejem, i uzdrawiali (Marka 6,13). To samo prawo Bóg przekazał swojemu Kościołowi. Jakub tak jednoznacznie przekazuje ta prawdę: Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim.  A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego (Jak. 5,14-16). W tym przypadku na otrzymanie uzdrowienia składa się kilka spraw:

1.Chory, świadomy mocy Bożego działania w służbie Starszych Zboru, zwraca się z prośbą. Jest to wiec inicjatywa chorego połączona z jego osobistą wiarą. Jest to świadome korzystanie z Bożych obietnic.

2. Starsi przygotowując się do namaszczenia olejem mają obowiązek doprowadzić do zupełnego pojednania chorego z Bogiem. Jedną z dróg prowadzącą do jedności z Panem Jezusem jest wyznanie grzechów.

3.Starsi dokonują namaszczenia olejem w imieniu Pańskim, co jest znakiem posłuszeństwa i poddania się nauczaniu Biblii. Wyznawane imię Jezus i modlitwa wiary są mocą tego usługiwania. Uzdrowienia i przebaczenia dokuje sam Pan Jezus w odpowiedzi na wyznanie Jego imienia, posłuszeństwo Ewangelii oraz całkowite uświęcenie połączone z modlitwą wiary.

IV. Poprzez dar uzdrawiania.

Duch Święty wniósł wiele wspaniałych błogosławieństw do Kościoła Pana Jezusa. Jednym z darów Ducha Świętego jest dar uzdrawiania. Sługa Pański napełniony Duchem Świętym, zgodnie z Bożą wolą, oczyszcza ciało ludzkie z choroby w imieniu Pana Jezusa. O darze tym czytamy w I Liście do Koryntian: Inny dar uzdrawiania w tym samym Duchu (I Kor. 12,9). Dar uzdrawiania funkcjonuje w pełnym autorytecie Ducha Świętego. Człowiek jest odbiorcą Bożego działania i uzdrowienia. Uzdrowienie w wyniku działania tego daru buduje wiarę i udowadnia, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Jest to swego rodzaju Boża ewangelizacja, ukazująca moc zbawienia w imieniu Pana Jezusa, Jego miłość, ratunek i pomoc dla człowieka.

 V. Włożenie rąk starszych.

W Biblii znajdujemy jeszcze jedną drogę łaski prowadzącą do uzdrowienia a jest nią modlitwa z włożeniem rąk Starszych. Bożą odpowiedzią na taką służbę jest przekazanie zdrowia, zgodnie z Jego planem. Posłużę się w tym miejscu przykładem z życia apostoła Pawła: i włożył na niego ręce i uzdrowił go (Dz. 28,8).

Skoro jest tak wiele „dróg” prowadzących do uleczenia i uzdrowienia, to należałoby postawić pytanie: Czy każda choroba zostanie uleczona iczy wierzący może w ogóle chorować?

W dzisiejszym czasie pojawiają się różne „ewangelie”, które mają zaspokoić egoistyczne dążenia ciała. Spotkamy więc:

- ewangelie sukcesu głoszące, że wierzący w Boga to człowiek bogaty w dobra materialne, któremu nic nie brakuje. Pławi się on w bogactwie tego świata, nigdy nie choruje, nie spotykają go nieszczęścia a wszystko, czego tylko zapragnie otrzymuje na „pstryknięcie palcem”. Modlitwa w tym przypadku sprowadza się głównie do wydawania Panu Bogu poleceń. Jest to taki niby raj na ziemi wśród brudu i grzechu.

- ewangelie głoszące nieutracalność zbawienia: raz zbawiony - na zawsze zbawiony. Nie jest ważne jak żyjesz ani jak postępujesz. „Zbawiony” żyje zgodnie ze swoją filozofią ale i tak Pan Bóg nie ma innego wyjścia, bo skoro kiedyś okazał mu łaskę to dzisiaj musi wszystko akceptować. Jest to ewangelia podążająca za człowiekiem, a nie człowiek podążający za ewangelią.

Jak zauważamy, Biblia mówi nam bardzo dużo na temat uzdrowienia i Bożej pomocy, nie obiecując jednak życia bez chorób i utrapień. Człowiek ponosi konsekwencje swojego postępowania. Zlekceważone niegdyś Boże polecenie doprowadziło do grzechu i uruchomiło „machinę”, która wnosi tyle cierpienia. Pan Jezus wypowiada ciekawe słowa: Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie (Mat. 11,28). Powrót do życia bez chorób i utrapień znajduje się w ręku Mistrza i zostaje przygotowany na dzień odkupienia.

Dlatego chciałbym też jednoznacznie podkreślić: Nie wszystkie choroby będą uzdrowione, uleczone. Przykładami biblijnymi potwierdzającymi tą prawdę są sylwetki chociażby apostoła Pawła czy Tymoteusza:

- Paweł: W tej sprawie trzy razy prosiłem Pana, by on odstąpił ode mnie.  Lecz powiedział do mnie: Dosyć masz, gdy masz łaskę moją, albowiem pełnia mej mocy okazuje się w słabości. Najchętniej więc chlubić się będę słabościami, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusowa (2 Kor. 12,8-9);  

- Tymoteusz: Samej wody już nie pij, ale używaj po trosze wina ze względu na twój żołądek i częste twoje niedomagania (I Tym. 5,23).  

Podsumowując:

1. Człowiek powinien szanować i dbać o własne zdrowie, ponieważ jest ono darem Bożym. Święte życie, prawidłowe odżywianie, rozsądne ubieranie się i zdrowy tryb życia uchroni człowieka od wielu chorób. Wszelkie objawy choroby nie mogą być przez nas lekceważone i jeśli to możliwe należy skorzystać z pomocy lekarzy i nie lekceważyć ich wskazówek.

2.Wierzący człowiek otrzymał wspaniały przywilej od Pana Boga – może ze swoimi chorobami przyjść do tronu łaski i doświadczać wspaniałych cudów Bożego uzdrowienia. Tam, gdzie kończą się możliwości medycyny, często zgodnie z Bożym miłosierdziem, wkracza Boża moc uzdrowienia. Działanie Ducha Świętego i moc modlitwy w imieniu Pana Jezusa wnoszą uzdrowienie zgodnie z Bożym planem. Ta droga jest najskuteczniejsza i błogosławiona.

3.Należy pamiętać, że Pan Bóg nie zmienił swego postanowienia i będziemy się starzeć a nasze ciało będzie coraz słabsze. Różnego rodzaju choroby będą stopniowo doprowadzać nas do śmierci.

4.Działanie Bożego uzdrowienia wnosi w życie człowieka także drugie wspaniałe przeżycie jakim jest doświadczanie Bożej bliskości i społeczności ze Stwórcą. Człowiek ma nie tylko możliwość dostąpić uzdrowienia ale także spotkać się ze swoim Niebiańskim Ojcem.

Zachęcam gorąco do korzystania z Bożej łaski uzdrowienia, pamiętając, że uzdrowienie jest w ręku Bożym a nie ludzkim. Błogosławmy też lekarzy i szanujmy zdrowie jako cenny Boży dar. Bądźmy tez świadomi tego, że stuprocentowe zdrowie otrzymamy w nowym, chwalebnym ciele, gdy będziemy korzystali z łaski zbawienia przebywając w Nowym Jeruzalem i dopiero tam nie będzie już żadnych chorób ani śmierci.

Niech dobry Pan nas błogosławi i udziela daleko idącej pomocy w poruszanym temacie!


Roman Jawdyk - prezbiter naczelny Chrześcijańskiej Wspólnoty Zielonoświątkowej